hello 

1987 posts 72 followers 42 following

" Kobieta nie musi mieć orgazmu, żeby uznała, że miała zajebisty seks Czasam..."

"

Kobieta nie musi mieć orgazmu, żeby uznała, że miała zajebisty seks

Czasami chodzi jej o to żeby on doszedł w 30 sekund. Chodzi o to aby nie mógł się powstrzymać.

Nie kotek, nie mamrotek, nie smyranie po szyi (choć miłe), nie ubóstwiam twoją pachwinę, nogi, oraz paznokcie, nie – jesteś taka piękna, nie opowieści. To nie jest czas na takie pierdoły.

Niech pokaże jak bardzo tego chce. Niech szaleje z pożądania. Kobiety lubią jak faceci szaleją z pożądania. Do nich. 

"

–esencja. p

"I nagle w Twoim życiu pojawia się osoba, która nic od ciebie nie wymaga, wręc..."

"I nagle w Twoim życiu pojawia się osoba, która nic od ciebie nie wymaga, wręcz przeciwnie, pragnie dać ci więcej niż posiadasz, dużo więcej niż ty możesz dać jej. Chce cię bezinteresownie naprawić, uszczęśliwić, ochronić, nie chce cię zmieniać bo ceni za to, jaka jesteś naprawdę. Tak po prostu chce ci coś dać, tak po prostu lubi z tobą rozmawiać i cię rozumie, tęskni, martwi się i troszczy, obiecuje że nigdy nie zostawi, nie skrzywdzi. I tak po prostu jest w twoim życiu obecna, bez warunków i zasad. Czy to nie magia?"

"Nienawidzę tego.  Nienawidzę tego, że nie potrafię. Że coś tak idiotycz..."

"Nienawidzę tego.  Nienawidzę tego, że nie potrafię. Że coś tak idiotycznie prostego jak rozmowa sprawia mi trudność. Że nie umiem powiedzieć tego co myślę na czas, w odpowiedni sposób, nie będąc zagłuszona. Że mój głos ginie zanim jeszcze zdąży się wydobyć. Nienawidzę w sobie tego, że tak się boję innych ludzi. Czuję się z tym kompletnie do niczego. Po co mi to, że potrafię pisać, jeśli nie idzie to w parze z komunikacją międzyludzką? Po co mi te wszystkie słowa, których nigdy nie wypowiem, wybrzmiewające za późno, zapisane po fakcie? Nienawidzę strachu i tego, że przez tyle lat nie udało mi się jeszcze go opanować.  "

–Cztery Wieki Później

"Miłość zaczyna się wtedy, kiedy oprócz tych wszystkich cudownych, przepięknyc..."

"Miłość zaczyna się wtedy, kiedy oprócz tych wszystkich cudownych, przepięknych rzeczy nagle patrzymy na kogoś i widzimy: tutaj nędza, tam nędza, tam jakaś słabość, tutaj jakiś egoizm, tu coś totalnie nie gra, tam w ogóle jest coś, z czym nie wiem jak żyć. I w momencie kiedy w nas powstaje taka decyzja, że kocham tę osobę z tymi słabościami i będę z tymi jej słabościami szedł przez życie i będę jej próbował w tych słabościach pomóc, dopiero tutaj zaczyna się miłość."

–Adam Szustak